W tym roku 19 kwietnia przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Nasza szkoła włączyła się w obchody Dnia Pamięci organizowanego przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie i towarzyszącą mu ogólnopolską akcję społeczno-edukacyjną „Żonkile”, która jest organizowana od 12 lat.
19 kwietnia wspominamy wybuch powstania w getcie warszawskim w 1943 roku. Jego symbolem stał się żonkil. Przez wiele lat w rocznicę wybuchu powstania, jeden z jego przywódców Marek Edelman, otrzymywał od nieznanej osoby żółte kwiaty, które składał pod Pomnikiem Bohaterów Getta na Muranowie w Warszawie.
Getto warszawskie
Cofnijmy się w czasie. Dlaczego w ogóle powstanie musiało wybuchnąć ?
Niemcy od samego początku okupacji konsekwentnie realizowali politykę prześladowania ludności żydowskiej. Odbierali jej prawa i godność, szykanowali. Ale to był tylko wstęp do zasadniczego planu izolacji i koncentracji Żydów w gettach.
W Warszawie pierwsze mury getta zaczęto wznosić już wiosną 1940 roku. Żydzi z całej Warszawy i okolic zostali zmuszeni do przeprowadzki do getta. Wiosną 1941 roku na 4 kilometrach kwadratowych getta stłoczono 460.000 ludzi. Warszawskie getto stało się największym gettem okupowanej Europy. Fatalne warunki higieniczne, szerzące się choroby zakaźne spowodowały, że w ciągu niecałych dwóch lat zmarło w getcie ponad 100 tysięcy ludzi.
Decyzja o wymordowaniu wszystkich europejskich Żydów zapadła już jesienią 1941 r. Zdecydowano, aby „ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej” zacząć od okupowanej Polski. Tak zaczęła się operacja „Reinhardt”, która pochłonęła 2 miliony ludzkich istnień. Przeprowadzana przez Niemców systematyczna akcja likwidacji gett i mordowania ich mieszkańców na miejscu bądź w obozach zagłady w Bełżcu, Sobiborze, Treblince i na Majdanku zbierała swoje żniwo.
20 stycznia 1942 r. w willi w Wannsee, dzielnicy Berlina, zebrało się piętnastu wysokich przedstawicieli, partii nazistowskiej (NSDAP), policji bezpieczeństwa i administracji Trzeciej Rzeszy.
Organizator spotkania, szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) Reinhard Heydrich poinformował w rozesłanym zaproszeniu, że celem spotkania „połączonego ze śniadaniem” będzie omówienie „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” w Europie.
Zdecydowana większość z prawie półmilionowej społeczności żydowskiej Warszawy zmarła z głodu, chorób lub została wywieziona do Treblinki i tam zamordowana w komorach gazowych. W przededniu wybuchu powstania wiosną 1943 roku w getcie zostało zaledwie ok 50.000 Żydów.
Wśród nich byli ludzie młodzi, członkowie żydowskich organizacji młodzieżowych. Ci nasto- i dwudziestokilkuletni chłopcy i dziewczęta, pozbawieni rodzin, byli świadomi swojej sytuacji. Świat milczał, nie było znikąd nadziei. Mimo głębokiego poczucia osamotnienia, młodzi bojowcy nie pozostali bierni.
Wobec bliskiej perspektywy całkowitej likwidacji getta w środowisku zakonspirowanej młodzieży z żydowskich organizacji zbrojnych zapadł decyzja o czynnym oporze wobec okupanta.
Pozostaje pytanie: Dlaczego Żydzi zorganizowali powstanie, skoro mieli świadomość, że idą do straceńczej walki?? Oddajmy głos samemu Markowi Edelmanowi, który powiedział: Nie było żadnej nadziei na to, że się coś zwycięży, że się kogoś uratuje i że się coś zmieni…”. Większość była za powstaniem. Przecież ludzkość mówiła, że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni. Chodzi przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas z kolei przyszli, Chodziło tylko o sposób umierania.
Podobnie o motywacji powstańców pisał prof. Israel Gutman: „Powstanie nie było porywem walczących o zwycięstwo i laury, tylko kamieniem rzuconym przeciwko ideologii dzikiej, wyzbytej cech człowieczych i przeciw olbrzymiej sile państwa w centrum Europy rządzonego przez zgraję morderczych oprawców w obliczu milczącego świata”
Nosząc dziś żonkile pokazujemy, że łączy nas pamięć o walczących, a także około pięćdziesięciu tysiącach ukrywających się w ruinach getta cywilach z 1943 roku. Nie mają one na celu poparcia dla żadnej ideologii, żadnego państwa czy narodu, są wyrazem naszej pamięci o tych, którzy w beznadziejnej sytuacji walczyli o człowieczeństwo.
Koordynatorki projektu szkolnego „Pamięć”
Marzena Dworak i Anita Rzeszowska
Apel z okazji 81. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim.